Liczby na talerzu
  • Home
  • Blog
  • Współpraca
  • Rekomendacje
  • O mnie
  • Kontakt
4 lutego, 2019 przez Tomasz Habdas

Jak zacząć, żeby szybko nie skończyć?

Jak zacząć, żeby szybko nie skończyć?
4 lutego, 2019 przez Tomasz Habdas

Każdego dnia w czyjejś głowie pojawia się pomysł, który wydaje się być przysłowiowym strzałem w dziesiątkę, konceptem, jakiego na rynku jeszcze nie było, do którego goście walić będą drzwiami i oknami. Jeżeli wiara i zapał nie ustają przez dłuższy czas, to warto szczegółowo przeanalizować mocne i słabe strony nowego biznesu oraz szanse i zagrożenia jakie może napotkać.

Co należy sprawdzić przed startem

Przed otwarciem nowego lokalu należy upewnić się, czy środki przeznaczone na ten cel, faktycznie pokryją koszty wejścia na rynek, oraz czy sam biznes w dłuższej perspektywie będzie generował przychody. Konieczne jest zatem przeprowadzenie dwóch analiz- kosztów wejścia oraz rentowności.

Analiza kosztów wejścia to zestawienie wszystkich nakładów pieniężnych związanych z otwarciem biznesu. Może ona wykazać, że konieczne będzie finansowanie z zewnątrz, na przykład poprzez kredyt bankowy czy też wkład osoby trzeciej. W strukturze kosztów wejścia, największy procent zajmują zazwyczaj koszty związane z wynajmem czy też kupnem oraz adaptacją lokalu użytkowego. W przypadku dzierżawy, należy wziąć pod uwagę czynsz za pierwszy ( a często i za drugi) miesiąc działalności oraz kaucje. Remont, wyposażenie oraz zakup mebli to inne, istotne wydatki ściśle powiązane z adaptacją pomieszczenia. Uwzględnić należy oczywiście wszystkie honoraria osób zaangażowane w prace na tym etapie- architekt, grafik czy też pracownicy fizyczni.

Kosztem wejścia jest również zatowarowania lokalu na pierwsze kilka dni działalności. Trudno oczywiście ocenić, które pozycje będą się lepiej sprzedawać, czego kupić więcej a czego mniej. Pewne założenia natomiast muszą zostać przyjęte. Warto uwzględnić  nadwyżkę w magazynie, szczególnie jeżeli kupowane towary mają długą datę przydatności. Prędzej czy później zostaną one zużyte.

Nie można oczywiście pominąć wydatków związanych z promocją i reklamą nowego miejsca. Informacje o nowopowstałym obiekcie muszą dotrzeć do potencjalnych gości, a to zazwyczaj kosztuje. Klienci powinni dowiedzieć się, co wyróżnia nowy lokal i czego mogą się spodziewać po wizycie w tym miejscu.

Trudno przewidzieć dokładnie wszystkie koszty a tym bardziej określić ich wysokość. Warto jednak oszacować pewne wartości, aby poznać  rząd wielkości nakładów finansowych jakich wymaga nowatorski koncept. Informacje można pozyskać z własnego doświadczenia, z ofert hurtowni, od znajomych czy też z internetu. Skuteczne poszukiwania są w stanie dostarczyć  wszystkich potrzebnych danych.

Listę kosztów wejścia zamykają nieprzewidziane wydatki oraz koszt wynikający z niedoszacowania. W późniejszej fazie, w trakcie wdrażania pomysłu, istotne, aby wszystkie poniesione nakłady analizować i zestawiać z pierwotnymi założeniami. Dzięki temu, każdy kolejny kosztorys będzie dokładniejszy i bardziej precyzyjny.

Drugą, równie istotną analizą wykonywaną przed startem, jest analiza rentowności, która ma dostarczyć informacji, czy pomysł ma szanse utrzymać się na rynku i, co najważniejsze, czy będzie generował zyski. Zysk, w najprostszym ujęciu, to różnica osiąganych przychodów oraz ponoszonych kosztów w tym samym okresie.

Koszty podzielić można na stałe oraz zmienne. Do stałych zalicza się wszystkie wydatki, które utrzymują się na stałym poziomie, tak więc: czynsz, media, pozostałe rachunki, rata kredytu bankowego, raty leasingu, opłata za prowadzenie konta bankowego, prowizja za wynajem terminala płatniczego oraz inne. Koszty zmienne nieco trudniej zwymiarować. Są to wydatki, których wartość zmienia się w analizowanych okresach. Zaliczyć można do tej kategorii koszty zakupionych towarów, wynagrodzenia pracowników, podatki, wydatki poniesione na reklamę oraz inne płatności, jakie może przewidzieć przedsiębiorca na tym etapie planowania.

Oszacowanie przychodów wydaje się znacznie trudniejsze. Należy założyć pewien poziom sprzedaży dla poszczególnych pozycji menu. Skąd czerpać taka wiedzę? Przede wszystkim właściciel sam kreuje sprzedaż poprzez odpowiednio przeszkoloną obsługę i strukturę menu. Dąży się zazwyczaj do sprzedaży produktów najbardziej rentownych i do maksymalizacji wartości rachunku. Warto też odwiedzić lokale konkurencyjne, które w swoje ofercie posiadają podobne pozycje i zaobserwować przez dłuższy czas jak wygląda struktura przychodów. Co sprzedaje się najlepiej, w jakich ilościach. Jaka jest średnia wartość rachunku, czy klienci decydują się na zestawy i tym podobne. Uzupełnieniem wiedzy niech będą znajomi oraz internet. To w końcu gusta i preferencje gości zdecydują o ostatecznej wartości przychodów.

Znając wysokość przychodów oraz kosztów, można określić poziom zysku. Innym podejściem w analizie jest założenie z góry oczekiwanego zysku i modyfikowanie wartości sprzedaży tak, aby ten zysk osiągnąć. Warto przeanalizować trzy warianty sprzedaży: minimalny, optymalny i pożądany. Pierwszy pozwala na pokrycie wszystkich kosztów, drugi generuje niewielki zysk, trzecie natomiast pozwala wypracować zysk na wysokim, zadowalającym poziomie. Każdą z tych wartości sprzedaży należy obiektywnie ocenić, jako możliwą lub nie, do osiągnięcia. Jeżeli sprzedaż jest niemożliwa do wypracowania, należy zmodyfikować założenia, na przykład podnosząc ceny albo szukając oszczędności w kosztach. Oczywiście po starcie działalności, wszystkie przewidywania podlegają weryfikacji i obserwacji. Jest to wiedza, która pomoże w przyszłości planować osiągane przychody z dużą precyzją i dokładnością.

Najlepszy lokal w mieście

Kolejnym etapem wdrażania biznesu w życie jest znalezienie idealnego lokalu. Nie jest to proste i zazwyczaj zajmuje bardzo dużo czasu. Miejsce, które bazować ma na gościach przechodzących ulicą potrzebuje zupełnie innej lokalizacji niż wyspecjalizowane bistro z określoną i zawężoną klientelą. Centrum miasta oraz miejsca z dużym natężeniem ruchu cechować będą się znacznie wyższą stawką najmu niż te usytuowane na uboczu. Lokalizacja musi zatem być skorelowana z ogólnym charakterem lokalu ponieważ będzie wpływać na jego dalsze funkcjonowanie. Niezależnie od położenia, zawsze należy sprawdzić najbliższe sąsiedztwo lokalu. Szczególną uwagę powinno zwrócić się na odległość od najbliższej konkurencji, inne lokale znajdujące się w pobliżu, mieszkańców oraz osoby pracujące w okolicy. Wszyscy oni stanowią potencjalnych klientów o których warto zadbać. Ważne może okazać się również, jaka działalność prowadzona była wcześniej w danym lokalu oraz z jakich powodów została zamknięta. Istotne są również wszystkie ustalenia zawarte z właścicielem pomieszczenia. Na etapie omawiania warunków najmu należy ustalić czas trwania umowy, długość wakacji czynszowych, prace remontowe, które na stałe podnoszą wartość lokalu i rozliczenie kosztu z nim związanego i wszystkie inne kwestie istotne z punktu widzenia zawieranej umowy.

Goście oczywiście docenią wystrój, lokalizację, atmosferę miejsca, jednak dla większości z nich, najważniejsza i tak będzie oferta. Niestety nie ma jednego sprawdzonego przepisu na tworzenie idealnego menu. Każdy lokal dysponuje swoją własną unikatową ofertą, każdy sam ustala składniki, przepisy i przede wszystkim ceny a co za tym idzie, marże. Menu z pewnością musi być atrakcyjne, kuszące i spójne. Coraz większą uwagę zwraca się również na sam sposób podania i na wygląd danej potrawy czy drinka. Zadbać należy zatem nie tylko o smak, ale i o wrażenie wizualne i o obsługę, która jest elementem całego procesu. Zdecydowanie warto śledzić nowości i trendy z całego świata, odwiedzać różne lokale- zarówno te konkurencyjne jak i te zupełnie z innej branży. Każde miejsce może pokazać ciekawe rozwiązania albo wręcz przeciwnie, błędy jakich należy unikać.

Jak zatem widać, przygotowań do startu wymarzonego lokalu jest dużo. Lista wszystkich zadań nie została oczywiście wyczerpana. Analiza kosztów wejścia, rentowności i poszukiwania idealnego miejsca są bardzo istotne z punktu widzenia dalszej działalności. Jeżeli okaże się, że środki na start są niewystarczające a bank odmawia kredytu, cały plan trzeba modyfikować. Lepiej zrobić to na etapie planowania niż w trakcie wdrażania. Podobnie rzecz się z ma z rentownością i planowanymi przychodami. Liczby muszą się zgadzać ale wszystko i tak zweryfikuje życie i rynek.

Następny wpis Jak zacząć, żeby szybko nie skończyć? - cz. 2

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Szukaj

O blogu

Nulla laoreet vestibulum turpis non finibus. Proin interdum a tortor sit amet mollis. Maecenas sollicitudin accumsan enim, ut aliquet risus.

Ostatnie wpisy

Rekrutacja w restauracji1 marca, 2023
FINANSOWE WSKAŹNIKI ZATRUDNIENIA CZĘŚĆ 22 marca, 2022
16 sierpnia, 2021

Kategorie

  • Felieton
  • kontrola
  • Koszty
  • Poradnik
  • POS
  • Pracownicy
  • rekrutacja
  • systemy motywacyjne
  • Uncategorized
  • wskazniki
  • Zarządzanie

Tagi

finanse gastronomia kontrola kontrola finansowa koszt koszty liczbynatalerzu lokalgastronomiczny POS pracownicy płaca rekrutacja restauracja systemPOS wskazniki wskaźniki wynagrodzenia zarządanie zarządzanie zatrudnienie

Ostatnie artykuły

Rekrutacja w restauracji1 marca, 2023
FINANSOWE WSKAŹNIKI ZATRUDNIENIA CZĘŚĆ 22 marca, 2022
16 sierpnia, 2021

Facebook

Facebook

KONTAKT

+48 500 102 485
tomasz.habdas87@gmail.comhttp://liczbynatalerzu.pl
© Tomasz Habdas 2019